Po wycofaniu się załogi Sulej/ Pietruszka walka w klasie PCR rozgrywała się pomiędzy załogą Pasterak/ Gładysz a Nosalski/ Nosalska. Przez cały rajd nie oddaliśmy prowadzenia docierając na metę jako zwycięzcy klasy PCR. Ostatnia pętla rajdu była dla nas nieco stresująca ze względu na niepokojące odgłosy dochodzące z układu przeniesienia napędu podczas skręcania. Podjęliśmy jednak decyzję o walce do końca jednak starając się oszczędzać napęd w ciaśniejszych zakrętach. Z perspektywy mety uznajemy tę strategię za słuszną.

Kończymy przygotowania do Rajdu Zamkowego który odbędzie się już w najbliższy weekend w Będzinie. Po awarii podczas Rajdu Mikołowskiego jednostka napędowa naszego samochodu przeszła poważny remont i jest już gotowa do jazdy. Pomimo nieukończonego pierwszego rajdu w cyklu jesteśmy dobrej myśli. Wciąż jesteśmy u progu nowego sezonu i liczymy, że jeśli szczęście dopisze to uda się odrobić straty. Do zobaczenia w niedzielę w Będzinie!